sobota, 8 października 2011

Placek czekoladowy bardzo pijany i w białym kapeluszu

Składniki

2 duże jaja
125 dag margaryny
80 g cukru
80 g zmielonych orzechów laskowych
80 g mąki pszennej
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżki słodkiej śmietanki 30%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
maleńka szczypta soli

nasączenie:
100-150 ml wódki
1 łyżka cukru pudru
2 łyżeczki soku z cytryny

wykończenie:
śmietanka kremówka w sprayu lub 250 ml ubitej na sztywno 30% słodkiej śmietanki z dodatkiem kilku łyżek cukru pudru.




Przygotowanie

Są takie przepisy, które po wymyśleniu budzą nadzieję, po wykonaniu rozczarowują, a potem przychodzi kolejny pomysł i nadaje pozornie nieudanemu ciastu nowy wymiar smaku. Tak stało się z moją babą czekoladowo-orzechową, która po upieczeniu okazała się intensywna w smaku, lecz zbyt sucha, zupełnie jakby czekała na ten ostateczny szlif. Tak samo leniwy jak jej wcześniejsze wykonanie. Szlif niezbędny i powodujący uzależnienie od ciasta, które przestało być babą, a stało się wilgotnym pachnącym plackiem pod śnieżną kremową czapą.

Miękką margarynę utrzeć na puch z cukrem, po jednym wbijać jajka, dalej ucierając aż do dokładnego połączenia składników i widocznego zwiększenia objętości masy maślano-jajecznej. Dodać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę wymieszaną ze słodką śmietanką, zmiksować na puch.
Wsypać orzechy, mąkę, proszek, sól, połączyć składniki.
Piec ok. 30 minut w prostokątnej formie do keksów wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze ok. 180 st.C przy ustawieniu góra+dół. Przed wyłączeniem piekarnika drewnianym patyczkiem sprawdzić, czy ciasto nie jest w środku surowe.

Wystudzić, najlepiej odstawić na jeden dzień i dopiero wtedy przekroić na dwa placki. Każdy placek nasączyć alkoholem wymieszanym z cukrem pudrem i sokiem z cytryny.
Kroić w kwadraty, tuż przed podaniem dekorować obficie kleksem bitej śmietany. 
Delektować się prostym, bardzo intensywnym smakiem tego aromatycznego mocno wilgotnego ciasta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz